top of page
Zdrowie

Kłamstwo to choroba czy patologia?

Kłamstwo stanowi wypowiedź, która zawiera informacje niezgodne z przekonaniem o stanie faktycznym.

Kłamca przekazuje informacje niezgodne z prawdą, czyli z jego przekonaniem o rzeczywistości z taką intencją, aby zostały one traktowane jako prawdziwe. Kłamstwem mogą być także wypowiedzi zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, o ile autor przekazu nie ma świadomości tego faktu a zatem z jego subiektywnym odbiorem prawdy. Jak wynika z badań przeprowadzanych przez liczne grupy badaczy na różnych próbach osób badanych - można przyjmować, że około 40% ludzi nie kłamie a 60% kłamie, wśród nich - wypowiadane są kłamstwa codziennie. Inni badacze przyjmują, że każdy człowiek wypowiada dziennie między 1 a 3 kłamstwa.

 

Badania określające typ i sposób okłamywania pokazały częstotliwość kłamstw w następujących kategoriach:

Przyjaciele, znajomi, koledzy - rozmawiając przez telefon, Internet, chat - najczęściej Osoby z rodziny - rozmawiając przez telefon, Internet, chat

Osoby z rodziny - rozmawiając twarzą w twarz Osoby z pracy lub w kontaktach biznesowych - Rozmawiając twarzą w twarz
Przyjaciele, znajomi, koledzy - rozmawiając twarzą w twarz

Osoby z pracy lub w kontaktach biznesowych - rozmawiając przez telefon, Internet, chat Osoby których nie znasz, ale spotykasz ją okazjonalnie (sprzedawca w sklepie) - rozmawiając twarzą w twarz

Obce osoby - rozmawiając twarzą w twarz Obce osoby - rozmawiając przez telefon, Internet, chat
Osoby których nie znasz, ale spotykasz ją okazjonalnie (sprzedawca w sklepie) - rozmawiając przez telefon, Internet, chat - najrzadziej.

(Opracowanie: Katarzyna Gibek Kłamstwo - nasze dziedzictwo czy potrzeba? Krakowska Akademia Wydział Psychologii i Nauk Humanistycznych)

 

Motywacja i przyczyny

Ludzie dopuszczają kłamstwo, aby osiągnąć określoną korzyść – materialną, psychologiczną, społeczną lub polityczną, także w celu osiągnięcia zamierzonego celu (np. przedstawiciel handlowy celowo posługuje się kłamstwem, wiedząc o usterce towaru, gdyż zależy mu na jego sprzedaży), aby podnieść swoją wartość w oczach innych z powodu zaniżonego poczucia własnej wartości, aby uchronić kogoś od cierpienia (np. rodzice nie mówią dziecku o ciężkiej chorobie, aby uchronić je od większego cierpienia) oraz by zrobić komuś przyjemność (np. przed wizytą u znajomych prosimy dziecko, aby pochwaliło pokój koleżanki, ubranie lub prezent nawet, jeśli nie podoba się). Jednak zasadniczym motywem jest interes osoby, która dopuszcza się kłamstwa. Częstszym powodem okłamywania jest altruizm oraz a jedną z głównych motywacji uniknięcie konfliktu.

 

Fizjologia kłamstwa

Gdy kłamiemy, nasz organizm ma za zadanie zataić prawdę, odczuwa jednak dyskomfort, a umysł doświadcza dysonansu poznawczego.

Dysonans poznawczy jest charakteryzowany jako stan nieprzyjemnego napięcia psychicznego, pojawiający się u danej osoby wtedy, gdy jednocześnie występują dwa elementy poznawcze (np. myśli i sądy), które są niezgodne ze sobą. Dysonans może pojawić się także wtedy, gdy zachowania nie są zgodne z postawami.

Kłamiącego zdradzić może przyspieszony puls, chęć podrapania się po ciele (podczas kłamania na ciele powstaje specyficzny rodzaj napięcia). Inną charakterystyczną oznaką kłamcy jest zaczerwieniona twarz. Często osoba kłamiąca ucieka wzrokiem w prawą stronę, gdy zaś mówi prawdę – w lewą. Doświadczony kłamca potrafi kłamać prosto w oczy, a niedoświadczony będzie miał rozbiegany wzrok i zwężone źrenice. Wzmożona potliwość stanowi także oznakę kłamstwa.

Twarz przekazuje dwa komunikaty: po pierwsze to, co chcemy ujawnić; a po drugie to, co chcemy ukryć. W czasie około 0,25 sekundy mimika zdradza rzeczywiste uczucia, luka, poprzez którą nieświadomie przedostają się krótkotrwałe sygnały, zdradzające stan emocjonalny, (tzw. mikroekspresja). Fałszywa emocja przejawia się asymetrycznością mimiki twarzy, podczas gdy emocja prawdziwa jest w pełni symetryczna. Zachodzi mruganie mimowolnie podczas napięcia emocjonalnego. Inaczej zachowują się nasze gałki oczne, kiedy rekonstruujemy informacje, a inaczej, kiedy konstruujemy treści. Uboga ekspresja pantomimiczna (w porównaniu z gestykulacją typową danej osoby) także może oznaczać kłamstwo. W sytuacji stresu często wzrasta tempo mówienia, ton głosu i głośność wypowiedzi.

 

Test D

Test D został opisany przez Richarda Wisemana w pracy Dziwnologia. Odkrywanie wielkich prawd w małych rzeczach. Test D polega na narysowaniu na czole za pomocą palca wskazującego swej dominującej ręki litery D.

Zadanie to można wykonać na dwa sposoby. Można narysować literę D brzuszkiem skierowanym w stronę prawego oka. W tym wypadku, może ją przeczytać osoba, wykonująca zadanie ale nie osoba, która stoi naprzeciwko. Można również skierować brzuszek litery D w stronę lewego oka. W tym wypadku przeczyta ją osoba stojąca naprzeciwko, ale nie osoba, wykonująca test.

Osoby o wysokim poziomie self-monitoring rysują literę D w ten sposób, aby mogły ją przeczytać osoby stojące naprzeciwko nich – z brzuszkiem skierowanym w lewo. Osoby o niskim poziomie self-monitoring rysują literę D tak, aby same mogły ją przeczytać – z brzuszkiem skierowanym w prawo.

Wynik testu D określa przybliżony wskaźnik tak zwanego Self-monitoring, czyli obserwacyjnej kontroli własnych zachowań. Osoby o wysokim poziomie self-monitoring najczęściej potrafią dobrze kłamać. Osoby o niskim poziomie self-monitoring rzadziej kłamią, przez co nie mają takiej wprawy w oszukiwaniu, jak osoby o wysokim poziomie self-monitoring.

Wiseman przedstawił operacje badawcze prowadzone na naszej codzienności i wszystkich aspektach życia, które wiążą się z naszym charakterem, mentalnością. Ciekawie przedstawiają się tu eksperymenty z dziedziny psychologii sugestii. Prosty przykład: autor postanowił sprawdzić, jak na ludzi działa siła autorytetu. W tym celu zakupił mosiężne kółko do karnisza i chromowany włącznik do lampy. Pierwszej grupie ludzi wręczał owe przedmioty z prośbą, by określili czy czują coś dziwnego. Nikt nic nie czuł, bo co można czuć, dotykając zwykłych przedmiotów? Drugiej grupie Wiseman powiedział, że jest psychologiem, który stworzył dwa przedmioty, wywołujące nietypowe doznania i teraz chce sprawdzić efekty swej pracy w praktyce. Ludzie z drugiej grupy biorąc więc kółko i włącznik, opisywali swoje najprzeróżniejsze niecodzienne doznania. Zatem było to zjawisko nazywane siłą sugestii. Wiseman w ten sposób obnażył nasze ludzkie przywary. Okazuje się bowiem, że człowiek woli oszukać siebie niż podważyć jakiś autorytet.

 

Paradoksy

Paradoks kłamcy zwany także paradoksem Eubulidesa lub antynomią kłamcy, mówi o niemożliwości zdefiniowania pojęcia prawdy w obrębie języka, do którego to pojęcie się odnosi.

Opisany paradoks (pozbawiony historycznych kontekstów) brzmi następująco: Pewien człowiek twierdzi: „ja teraz kłamię”. Jeśli zadamy sobie pytanie, czy jest on kłamcą czy też twierdzi prawdę to dojdziemy niechybnie do sprzeczności. Jeśli kłamie, to stwierdzając „ja teraz kłamię” wypowiada prawdę, a więc nie jest kłamcą. Jeśli natomiast twierdzi prawdę, to znaczy, że kłamie, bo to oznacza wypowiadane przez niego zdanie.

Należy rozróżnić kłamstwo od fałszu (jednego ze stanów logicznych). Fałsz, to brak prawdy (obiektywnej). Natomiast kłamstwo to zdanie niezgodne z przekonaniami osoby, która je wypowiada – kłamstwo zatem jest przedmiotem zainteresowania pragmatyki. W powyższym przykładzie pojęcie „kłamać” użyte jest w znaczeniu „mówić nieprawdę”. Zdanie skonstruowane tak, że nie można z niego wywnioskować żadnej prawdy (obiektywnej), jest w oczywisty sposób fałszywe.

Źródłem paradoksu jest więc fakt, że kłamca usiłuje wypowiedzieć zdanie na temat języka, w którym to zdanie wypowiada. Podobna przyczyna stoi m.in. za sprzecznością paradoksu klas samozwrotnych, paradoksu Berry’ego oraz paradoksu Russella.

 

Paradoks ten można uznać za wyjściowy dla całej grupy paradoksów, jak chociażby dla „paradoksu kartki papieru”. Polega on na napisaniu na jednej stronie kartki papieru zdania: „Zdanie na przeciwnej stronie kartki jest prawdziwe”, natomiast na odwrocie: „Zdanie na przeciwnej stronie kartki jest fałszywe” lub: "Poniższe zdanie jest fałszywe”, "Powyższe zdanie jest prawdziwe”.

Próbując rozstrzygnąć prawdziwość tych zdań, dojdziemy do podobnych sprzeczności, jak w paradoksie kłamcy.

Paradoks kłamcy obejść próbowali m.in. Bertrand Russell poprzez utworzenie teorii typów oraz Alfred Tarski w rozważaniach nad semantyką, (relacjami między znakami, w tym zwłaszcza wyrażeniami a rzeczywistością, do której znaki te się odnoszą), czego efektem było stworzenie nowej definicji prawdy.

Antynomia w zdaniach jest wynikiem stosowania prostej logiki, czy też używanego języka – jak to zauważyli pozytywiści logiczni. Paradoks powstaje, gdyż tworzące go zdanie orzeka o sobie samym. Sposobem uniknięcia tego rodzaju paradoksów w logice jest rozróżnianie języka i metajęzyka, który służy do opisu języka.

 

Paradoks Epimenidesa jest to problem logiczny sformułowany przez greckiego filozofa Epimenidesa z Krety. Wypowiedział on zdanie: „Kreteńczycy zawsze kłamią”. Na pierwszy rzut oka nie ma w tym żadnego paradoksu, choć zważając że Epimenides sam był Kreteńczykiem to: Skoro Epimenides jest Kreteńczykiem, to twierdząc, że wszyscy Kreteńczycy są kłamcami, sam także kłamie, czyli mówi prawdę. Paradoks ten jest wersją paradoksu kłamcy. W rzeczywistości nie ma w tych słowach żadnego paradoksu. W momencie kiedy Epimenides wypowiada słowa: Kreteńczycy zawsze kłamią, sam nie mówi prawdy, która brzmi następująco: „Kreteńczycy nie zawsze kłamią”. Można założyć, że Kreteńczycy zawsze mówią prawdę, z jednym wyjątkiem: kiedy powiedzieli, że zawsze kłamią. Można także sądzić, że tylko Epimenides jest kłamcą, a inni Kreteńczycy mówią prawdę. Wynika to jednak ze złego przedstawienia paradoksu. Wersją, której nie można już w ten sposób wyjaśnić, jest następujące zdanie: „Niniejsze zdanie jest fałszywe”, ale nie zalicza się ono do tzw. paradoksu Epimenidesa.

Do paradoksu Epimenidesa nawiązał apostoł Paweł z Tarsu i zawarł je w Liście do Tytusa: Powiedział jeden z nich, ich własny wieszcz: Kreteńczycy zawsze kłamcy, złe bestie, brzuchy leniwe. Świadectwo to jest zgodne z prawdą (według Biblii Tysiąclecia).

 

Paradoksalne podejście do prawdy i kłamstwa znaleść można w postępowaniu sądowym. Procedura przesłuchania zarówno stron postępowania, jak i wezwanych świadków w procesie cywilnym, wprowadza możliwość odebrania przyrzeczenia tej treści, że osoba słuchana będzie mówić prawdę. A zatem bez przyrzeczenia osoba mówi nieprawdę a po przyrzeczeniu dopiero przestaje kłamać? Druga strona postępowania może zrezygnować z wymogu przyrzeczenia, a zatem jak interpretować takie zwolnienie, czy wówczas osoba może kłamać, czy oznacza to, że samo przyrzeczenie nie zmienia tego, że osoba mówi prawdę?

 

Metody wykrywania kłamstw

Wykrywanie kłamstw (wykrywanie oszustw) stanowi zespół metod określania prawdomówności, system wykorzystujący techniki zadawania pytań w połączeniu z technologią, która rejestruje funkcje fizjologiczne badanego w celu wykrycia prawdomówności lub jej braku. Techniki te są powszechnie używane przez organy ścigania. Istnieje wiele różnych metod wykrywania kłamstw. Najpopularniejsza i najdłużej używana metoda wykorzystuje wariograf.

 

Obserwacja mowy ciała - do metod wykrywania kłamstwa zalicza się obserwację pozawerbalnych zachowań, współtowarzyszących kłamaniu. Czasami kłamiący nieświadomie wykonują np. gesty lub mimiki, które można zinterpretować jako wskazówki fałszu w kontekście tego, co kłamiący mówi. Tego typu metody pozwalają osiągnąć skuteczność porównywalną ze skutecznością określania prawdomówności za pomocą wariografu.

 

fMRI jako metoda wykrywania kłamstw - funkcjonalna odmiana obrazowania metodą rezonansu magnetycznego, za pomocą której mierzony jest wzrost przepływu krwi i utlenowanie aktywnej okolicy (ang. functional magnetic resonance imaging). Pokazuje zużycie tlenu przez mózg, pozwalając na identyfikację tych części mózgu, w których znajduje się go więcej, co oznacza, że są one aktywne podczas wykonywania określonego zadania. Zależność intensywności sygnału MRI od poziomu natlenienia krwii (zawartości oksyhemoglobiny) w literaturze przedmiotu jest nazywana BOLD (blood oxygen level dependent), bądź hemodynamic response - hemodynamiczną odpowiedzią BOLD. MRI rejestruje jedynie statyczny obraz struktury mózgu. Założeniem fMRI było rozszerzenie działania MRI o rejestrację zmian funkcjonalnych spowodowanych przez aktywność neuronalną. Wraz ze wzrostem tej aktywności w danym rejonie mózgu, rośnie także zużycie we krwi energii i tlenu, który przenoszony jest w cząsteczkach hemoglobiny. W momencie dotarcia do miejsca przeznaczenia, tlen zostaje uwolniony i dociera do mitochondriów, gdzie użyty jest do produkcji ATP (magazyn energii w procesach fotosyntezy i oddychania komórkowego, zużywają go liczne enzymy, a zgromadzona w nim energia służy do przeprowadzania różnorodnych procesów, jak biosyntezy, ruchu i podziału komórki.) Cząsteczka hemoglobiny związana z tlenem, czyli oksyhemoglobina, ma własności diamagnetyczne i nie wpływa na czas relaksacji atomów wodoru. Po odłączeniu tlenu cząsteczka oksyhemoglobiny przekształca się w cząsteczkę niezwiązaną z tlenem, czyli deoksyhemoglobinę i nabiera właściwości magnetycznych, co powoduje skracanie czasów relaksacji atomów wodoru oraz lokalną zmianę jasności w obrazie MRI. Aby wyrównać braki spowodowane pobraniem tlenu przez neurony, krew natlenowana dociera do aktywowanych miejsc, gdzie zastępuje krew nieutlenowaną. Oksyhemoglobina może dotrzeć do aktywowanego obszaru w czasie 3-5 sekund, a jej ilość przewyższa tę zużytą przez neurony.

Pierwszy model obrazowania metodą rezonansu magnetycznego został stworzony w 1976 roku przez Raymonda Damadiana i współpracowników. Metoda ta zrewolucjonizowała badania anatomiczne.

Badania wykorzystujące funkcjonalne obrazowanie Raymonda Damadiana metodą rezonansu magnetycznego (fMRI) wskazują, że metoda ta potencjalnie może znaleźć zastosowanie w wykrywaniu kłamstw. Podczas kiedy tradycyjny wariograf wykrywa zmiany w obwodowym układzie nerwowym, fMRI ma potencjał do wykrywania kłamstwa u źródła czyli w mózgu. Jakkolwiek należy zaznaczyć, że neurobiologiczne systemy odpowiedzialne za kłamstwo są na chwilę obecną słabo poznane. Uważa się, że podczas badania podmiot zmuszony jest do wyboru pomiędzy wyznaniem prawdy a spontanicznym wygenerowaniem kłamstwa. Kłamstwo może zostać zidentyfikowane poprzez zwiększoną aktywność kory przedczołowej oraz płata ciemieniowego.

 

Literatura
Paul Ekman Kłamstwo i jego wykrywanie w biznesie, polityce i małżeństwie.

Stan B. Walters Kłamstwo. Cała prawda o... Jak wykryć kłamstwo i nie dać się oszukać?

Krzysztof Galos Sztuka wykrywania kłamstwa.

M. Gut, A. Marchewka Funkcjonalny rezonans magnetyczny - nieinwazyjna metoda obrazowania aktywności ludzkiego mózgu.

Richard Wiseman Dziwnologia. Odkrywanie wielkich prawd w małych rzeczach.

2016 grupahomer

bottom of page